Bardzo goraco polecam!Mozna sie posmiac i wzruszyc;))Do tego naturalna gra aktorow.Warto zobaczyc:)
to co ci sie podoba jest marnym zapozyczeniem z Wielkich Rezyserow. Polecam idiotow czy festen. Wszystko stanie sie jasne.
Co w tym bylo smiesznego? W sumie jestem rozczarowany ... Przykry ten film ... Nie wiem z czego sie bierze zachwyt nad nim.
Nie wiesz z czego się bierze zachwyt nad nim? ano z tego, że każdy ma prawo po swojemu przeżywać film. I nawet jeżeli kogoś śmieszy a ciebie nie, to nie doszukuj się w tym racjonalizmu. to sprawa emocji. każdy czuje po swojemu.
Na początku Charlotte nie rozumie Veroniki, która z takim zaangażowaniem (co innego jej pozostaje) ogląda tę swoją telenowelę. Ale później sama znajduje się w tak smutnym momencie swojego życia, że w tym, co ogląda wspólnie z Veroniką, odnajduje podobieństwo do własnych przeżyć. Prawdziwe życie bywa równie niepojęte jak wydumane losy aktorów, a wszystkich łączy beznadziejne pragnienie bliskości, niezwyciężonej miłości, smutne to. Można żyć operami mydlanymi z telewizji i nie myśleć o tym, że przy okazji gra się w swojej własnej.