Odmłodzona żona mówi odmłodzonemu mężowi że stara się o dziecko z .....
własnym synem a odmłodzony mąż ździwiony odpowiada "czy tu nie jest za ciasno?" (małe mieszkanie) WTF????????????????????? Duńska moralność?
Dobre pytanie. Ten wątek z końca jest totalnie poroniony. Co scenarzysta miał w głowie jak to pisał. Rozkład mieszkania np. ładnie koreluje z relacją rodziców która z czasem ulega erozji i zostaje poprzez tę przemianę naprawiona (grabienie liści) Co do syna może to być komentarz społeczny co do braku męskich wzorców, pokolenia Y w którym odsetek singli jest ~30% itp. ale jak dodamy do tego "kompleks Edypa" wmiksowany w tak hardcorowy sposób to robi się dziwnie. Co więcej nie jest to w żaden sposób później wyjaśnione lub zwieńczone.
Jak ktoś ma jakąś teorię to chętnie poczytam.